kolorowe szkiełka, koraliki , obłe kamienie... w dzieciństwie lubiłam tworzyć z nich małe obrazy......to taka podwórkowa zabawa..





wtorek, 17 stycznia 2012

Eudajmonia

różnie rozumiana, niemniej można sprowadzić do miana "szczęśliwości".Według hedonistów, osoba która odczuwa więcej pozytywnych niż negatywnych bodźców jest automatycznie w stanie eudajmonii.
Jeżeli nie żałuję podjętych w życiu decyzji, to zaspokoiłam wszystkie swoje potrzeby? Czasem wystarczy rytm żeby pojawiło się coś zapomnianego... słowa piosenki , żeby wywołać temat ...' somebody that I used to know''. Poszłam jeszcze dalej -  nie chcę pamiętać, że kiedykolwiek  znałam .....i to jest mój stan szczęśliwości ;)

6 komentarzy:

marharetta pisze...

hm. gdyby się zaspokoiło już wszystkie swoje potrzeby to co dalej? pisząc potrzeby mam na myśli rożne bzdury poza jedzeniem itd. jak na przykład zobaczenie czegoś tam, pisząc potrzeby mam na myśli bzdurki, które wprawiają w stan szczęśliwości i pragnienia.
żałowanie tego co już zostało za nami i czego w żaden sposób nie zmienimy nie ma sensu. można wyciągnąć jedynie wnioski i iść dalej. notoryczne oglądanie się za siebie może skutkować poobijaniem kolan albo przegapieniem tego co obok/przed. no to sobie pofilozofowałam ;))
a szczęście składa się z dupereli i bzdur. po mojemu :)

tamirian pisze...

Piosenka bardzo przyjemna:):):)żałuję wiele ze swoich decyzji.
Wolę jednak patrzec w przyszłość.Tam jest to czego chcę:)

river pisze...

to ja muszę pomyśleć...jaki jest mój stan szczęsliwości

Anonimowy pisze...

Moje nieszczęście polega na tym , że mi niewiele trzeba do szczęścia . Źle rozumiana tracę ochotę by o tym w ogóle mówić :):)
Coraz bardziej lubię tą piosenkę :)Im dłużej się wsłuchuję tym więcej odkrywam .

Anonimowy pisze...

W sumie to musiałam pewne sprawy zapomnieć , bo nigdy nie byłabym szczęśliwa . Zapomniałam , ale dzisiaj mam dystans i śmieję się z tego ;)

tamirian pisze...

Szkiełko?Przygniótł Cię kamień?:):)